::through the looking-glass

czwartek, maja 04, 2006

::tutti frutti

Dla Lisy, mojej żony, mojego sumienia, mojego nieczystego sumienia, mojej miłosci, ten, który ją uwielbia, choć na nią nie zasługuje, Gilles.
Małe zbrodnie małżeńskie.

1 Comments:

Blogger milena michałowska said...

witam moja droga:D
hm moj 1 krok na nowym terenie aniiwonderlandu:D
to ja narazie tak tylko skrobne cosik na przywitanko a jak sie zaaklimatyzuje to bedzie cosik wiecej
powiem tylko ze tu normalnie radoscia uderza wiec sie ciesze ze tak ci sie fajnie ukladaD: zreszta watpliwosci co do teo nie mialam:D
do nastepnego myszkoD:
jak sie sesja skonczy to moze siakis kolarzyk ci szczele tylko siakies materialy mozesz podosylac:Dhih papap
calusy dla ciebie

4:10 PM  

Prześlij komentarz

<< Home