::through the looking-glass

wtorek, czerwca 13, 2006

::miss you less & see you more

Odwaga to moja główna cecha.
I zniechęcenie, które powoli przejawia się w nienawisć do mojego xelibri.

Kala- zrobiłam to!

Wraz ze skasowaniem pewnego numeru telefonu- skasowałam wszystkie, absolutnie wszystkie, jakie tylko miałam w pamięci.

Złosliwosć rzeczy martwych czy skaranie boskie?

Proszę podisywać smsy. Bardzo proszę.
Jeszcze tylko kick & ban.


I będę naprawdę szczęsliwym człowiekiem.



13 is a magic number

::The past, the present, the future,
::Faith, and hope, and charity,
::The heart, the brain, the body,
::Will give you three,
::Its a magic number

3 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

ja od początku nienawidziłam Twojego domofona, jest wiecznie zepsuty,
ale wygarnę Ci jeszcze coś..
każdy Twój telefon był zawsze zepsuty!!!!!

2:12 PM  
Blogger aniii said...

moj telefon?!
pomylilas mnie z kala, to ona ma od zawsze zepsuty telefon :P

2:14 PM  
Blogger k.niedzielska said...

o nieeeee!!
zeby takie oszczerstwa w stosunku do mojego telefonu?
mam go juz chyba 2 lata, jest starą okropną nokią (i tylko chińsko-meksykański wisiorek od milki dodaje mu uroku)... ale DZIAŁA!
prawda, mial swoje zle chwile, ale kazdemu sie zdarza!

2:51 PM  

Prześlij komentarz

<< Home