::fałszywy autostop
Ann & Filip. Wycieczka do Wieliczki. Luty 2004.
Chciałabym mieć taki w pokoju.
I Filip, ktos, kto był naprawdę bliskim przyjacielem. Wysyłał cytaty z Kundery, rozkochał mnie w literaturze czeskiej. Podrzucał płyty i zdobył dla mnie autograf Marka Farina.
Przyleciał na Walentynki z Chicago.
A później po prostu uciekł.
Filip, fajnie, że znowu jestes.
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home