::lifestyle
Ann&aFu.
Piwo w domu. Piwo z Dnia Dziecka.
Wódka litchee w Pauzie.
Tańce w Carycy, Łubu dubu, mój Mały Przyjaciel w Kitstchu.
I w końcu- długo wyczekiwana impreza w Prozaku, Freestylers!
Nalepszy, naprawdę najlepszy set, jaki w życu słyszałam.
Najlepszy tancerz u boku.
Faw us F***
I nagle: Matt Cantor wychyla się zza konsoli. Usmiecha się do Ann. Podaje kieliszek wódki i wznosi toast. Ann pije wódkę z Mattem Cantorem. I wszyscy obok jej zazdroszczą.
Chyba jednak nieźle tańczę.
2 Comments:
raw as fuck! :)
Nice! Where you get this guestbook? I want the same script.. Awesome content. thankyou.
»
Prześlij komentarz
<< Home