::through the looking-glass

piątek, czerwca 16, 2006

::miss italia nel mondo

styczeń
luty
marzec
kwiecień
maj
czerwiec
lipiec
sierpień
wrzesień
październik
listopad
grudzień


Giuglio. Juglio.

Drrrrrn!

Pokój Macieja, południe.
Izzi jeszcze pijana- po klęsce Polaków w meczu.
Maciej obejmuje Izzi mocniej, telefon dzwoni dalej.

-Halo?
-Pronto!

Zatroskany Gianni. Gdzie jestescie, w końcu już jest piętnasty. Miałyscie przyjechać piętnastego, gdzie więc mam po was wyjechać?

Straszne.
Straszne!

A jeszcze dokładnie sprawdzałysmy w słowniku!
Ja, Izzi, nasz cudowny włoski bez koniugacji i czasów.

Pomylić miesiące- to przecież najbanalniejsze, co mogłysmy zrobić!
Pomylić czerwiec z lipcem.
Pomylić i nie przyjechać.



Iz, nie musiałas mówić Gianniemu że jestes pijana, bo mecz.
Dzwoń do niego szybko i przepraszaj, bo mój sms chyba nie był najbardziej przekonujący.

Może Sancta Francesco pomoże?