::what you waiting for?
Deszcz, deszcz, grzmoty.
Jeden sms, drugi sms, bilet na Krusha w torebce. Obok pęku kluczy do Seforki.
I wiem, że wczoraj podjęłam własciwą decyzję.
Że jesli dzis słucham Everlast, za oknem grzmi, maluję paznokcie na czerwono- to powinnam być szczęsliwa, że jestem własnie w Krakowie.
Bo mieszkam własnie w Krakowie.
Bo Bytom to miasto, w którym dorastałam. Bo Bytom to ważne miasto, ale ż nie moje.
A koncert?
Są rzeczy ważne. Jak wyczekany koncert.
I są rzeczy ważniejsze. Na przykład zaufanie.
Jest jeszcze inna kategoria rzeczy- rzeczy niezwykłe.
W zielonym pokoju jest kilka białych pudełek- i jeszcze nie wszystkie przyjechały ze mną do Krakowa. Absolutnie każda rzecz w tych pudełkach ma swoją historię. Najmniejszy sznureczek, niewysłany list, zasuszony bez.
To są tylko moje historie. I nie dzielę się nimi z nikim, chociaż może powinnam.
To są moje historie- stare, nowe, niektóre jeszcze niedokończone. Wszystkie niezwykłe, niektóre smutne, w większosci wesołe. Zawsze takie, które wspominam z czułoscią.
Zostawię je w Bytomiu. Zostawię, bo zaczynam kompletować nową kolekcję.
Kolekcję w brązowych pudłach. Dużych.
Bo mam nadzieję, że będę w nie wkładać mnóstwo kolorowych rzeczy.
Biletów. Flyersów. Notatek, zdjęć, adresów.
Jedno pudło zgubiłam.
Pudło z historią nie tylko moją.
Pudło z historią, którą zaliczyłabym do najsmutniejszych.
Jednoczesnie do najbardziej niezwykłych.
Ktos wie, gdzie może być to pudło?
Z tekturki falistej, okrągłe; jak na kapeusz?
Pudło z biletami, ze zdjęciami, z korkiem od szampana?
Z solą z Wieliczki, z widokówkami, muszelkami?
Pudełko z marzeniami.
7 Comments:
... fajnie mieć takie pudełka, z historiami ... pomagają po latach przywołać obrazy ... piękne i wzruszające ... a te smutne już nie są tak smutne ... bo czas goi rany ... i leczy historie ... :)
piękny jest Twój blog, anii, cudowny
jeszcze cudowniejsze jest to, że nie widzę swojego zapisu po wpisaniu commentu poprzedniego. w każdym razie wiedziałem, co chciałem zapisać i zrobiłem to. piękny blog, parę pięknych zdjęć, cudowna tyran anii - nad tym wszystkim. ale lektura jeszcze piękniejsza - wszystkiego dobrego, anii
dziekuje... dziekuje serecznie... tylko kto mnie nazywa tyranem? :)))
Napewno nie Ja !
Ja też nie !!
Yhym =)
Nie taki tyran znowu ;))
Prześlij komentarz
<< Home