::una bionda per tutta la vita
Przy trzecim piwie wyprowadziłam wzór matematyczny na ilosć pijaństwa. Nie wiem, czym tak naprawdę jest ilosć pijaństwa, ale liczy się ją tak:
*
liczba wypitych piw x liczba planowanych piw wypitych tego wieczoru/ czas liczony od wyjscia z domu do zakończenia imprezy x 100% = PIJAŃSTWO
*
Iza po trzecim piwie:
-Mam wywczas bez nóg! Booooli! Gdzie są moje noci?!?! Oddawać moje kulasy!
Pamiętam jak nazywałam je brzydkimi. Zemsta nóg! Moich własnych!
0 Comments:
Prześlij komentarz
<< Home